Sprzedaż w sklepach w Tłusty Czwartek – jakie produkty kupują w ten dzień Polacy?
Tłusty Czwartek, czyli dzień, w którym Polacy na chwilę zapominają o diecie, już za rogiem. Co Polacy najchętniej kupują tego dnia oraz w jego okolicach, w sklepach?
Tłusty Czwartek kojarzy się głównie z pączkami, i to bezsprzecznie symbol tego dnia. Jednak nie tylko na takie słodkości można wtedy liczyć. Faworki, oponki, ciasta, czekolady, batony czy wafle – na wszystko znajdzie się miejsce w czasie „święta łasuchów”.
– Szczyt sprzedaży produktów używanych do pieczenia ciast przypada na okres poprzedzający święta Bożego Narodzenia oraz Wielkanocy, ale dla wielu klientów taką okazją jest Tłusty Czwartek. Jak wynika z analizy danych paragonowych ze sklepów małoformatowych o powierzchni do 300 mkw. w 2022 r. w tygodniu, w którym przypadał ten dzień, zanotowano wzrost liczby transakcji zakupu drożdży (o około 60% niż w poprzednim tygodniu), na paragonach częściej pojawiały się wówczas również m.in. mąka, cukier oraz dżemy i konfitury – wskazuje Maciej Gliński z CMR.
Tłusty Czwartek — sprzedaż mąki w sklepach
Mąka to jeden z podstawowych składników słodkich wypieków. Z jej dostępnością w sklepach nie ma problemu, taki asortyment ma większość placówek handlowych. Jak podaje Centrum Monitorowania Rynku, można ją kupić w około 85% sklepów małoformatowych. Jednak półka z tą kategorią nie jest zbyt szeroka – klienci mogą wybierać średnio spośród 3-4 wariantów. Najczęściej w tym formacie sklepów pojawiają się produkty marek: Basia (w 2022 r. w tygodniu, w którym przypadał Tłusty Czwartek była dostępna w 33% placówek sprzedających mąki), Lubella i Polskie Młyny (kolejno 24% i 22%).
Patrząc na dane z pierwszego kwartału 2022 roku widać, że za ponad 40% wartości sprzedaży mąki odpowiadały dyskonty i hipermarkety. Sklepy małoformatowe do 300 mkw. to około 1/3, a supermarkety 1/4 obrotu tą kategorią.
– W tej kategorii trudno wskazać zdecydowanego lidera – w pierwszym kwartale 2022 r. największe udziały w ujęciu wartościowym zdobyły firmy GoodMills i Polskie Młyny (po około 12-13%), wysoko również uplasowała się firma PZZ Kraków (około 10%) – wskazuje Maciej Gliński.
Drożdże — sprzedaż w sklepach w Tłusty Czwartek
Z kolei drożdże to dość wąska kategoria, dlatego jej sprzedaż skupia się głównie na kilku producentach. Najszerszą dystrybucję udało się zbudować firmie Lallemand Polska, której produkty ma w ofercie ponad 50% placówek prowadzących sprzedaż wyrobów z tego segmentu. Drugą w kolejności jest firma Lesaffre. Ich produkty pojawiają się w ofercie niespełna 40% placówek.
– Te dwie firmy zdominowały sprzedaż drożdży w sklepach małoformatowych – w pierwszym kwartale 2022 r. odpowiadały odpowiednio za 46% i 29% obrotów tą kategorią. Na trzecim miejscu uplasował się Dr. Oetker z udziałami w obrotach na poziomie 15%. W tym czasie na paragonach najczęściej pojawiały się Drożdże Domowe firmy Lallemand (53% udziałów w liczbie transakcji) oraz Drożdże Babuni z oferty Lesaffre (28%) – wylicza ekspert CMR.
Cały artykuł autorstwa Joanny Kowalskiej można przeczytać na stronie magazynu „Hurt & Detal”.